sobota, 29 września 2012

Powrót córy marnotrawnej

TAK, tak, tak... pewnie niewielu z Was zauważyło ale od dłuższego czasu nie uczestniczyłam kompletnie 

w blogowym życiu.Ciężko to przyznać ale zapuściłam bloga jak diabli. Z każdego posta zwisają pajęczyny, a na półkach leży gruba warstwa kurzu. Mam jednak na taki stan rzeczy małe (ale zawsze) wytłumaczenie.
Wszystkie sprawy w moim życiu zaczęły się układać po mojej myśli. Znalazłam pracę o której zawsze marzyłam  - niestety ucierpiał na tym mój wolny czas, który w chwili obecnej skurczył się do minimalnych rozmiarów. Ale nie narzekam. W dalszym ciągu czytam, tylko recenzje nie chcą się jakoś same pisać.....
Muszę się jednak porządnie zabrać za moje dozaczytania.... bo tak smutno mi bez Was wszystkich i bez wiadomości o nowościach czy o polecanych książkach..
WRACAM - obiecuję. 
Może już jutro pojawi się jakaś recenzja.... Postaram się. 
Tymczasem podrzucę Wam jeszcze kilka fotek z moich pierwszych od trzech lat wakacji!
Mam nadzieję, że przypadną Wam do gustu.













Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie zrobiła paru zdjęć książek (zdjęcia głównie z pchlich targów i Targu złodziei).















12 komentarzy:

  1. cieszę się, że zaczęło Ci się w życiu układać i że znalazłaś wymarzoną pracę :) oby tak dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wracaj, wracaj! Najważniejsze, że przerwa wiązała się z jakimiś pozytywnymi zmianami, oby tak dalej. A zdjęcia - przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne miałaś te wakacje, tylko pozazdrościć !

    OdpowiedzUsuń
  4. Foteczki piękne! Gratuluję znalezienia pracy! Ja też szukam i szukam...

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdjęcia śliczne, myślę ze wakacje były udane :)
    Przede wszystkim gratuluję znalezienia pracy, to wspaniale że Ci się podoba :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj z powrotem, nie przejmuj się pajęczynami! A te plaże to mi bardzo na Portugalię wyglądają...

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne fotki :) A brak czasu w pełni rozumiem, też ostatnio cierpię na tę przypadłość ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. gratuluję znalezienia pracy i trzymam kciuki za organizację czasu, by recenzję też się gdzieś zmieściły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obiecuję, że zaczną się mieścić:) Muszą....

      Usuń
  9. Piękne zdjęcia, chętnie bym się wybrała na taki targ :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie ma co narzekać. Nie samym blogiem człowiek żyje. Zdradzisz jaka to praca? A fotki super :)

    OdpowiedzUsuń
  11. A gdzie te wakacje? Fotki super! Gratuluję wymarzonej pracy - zdradzisz jakiej?

    OdpowiedzUsuń