Z pewnością wielu z Was brało już udział w zabawie wymyślonej przez Lirael. Teraz przyszła kolej na mnie.
Oto mój dzień w książkach
W drodze do pracy zobaczyłam Córkę kata,
i przeszłam obok Żony piekarza,
żeby uniknąć Zbrodni w błękicie.
ale oczywiście zatrzymałam się przy Fotoplastikonie.
W biurze szef powiedział: Dotknij wiatru, dotknij wody.
i zlecił mi zbadanie Samotność liczb pierwszych.
W czasie obiadu z Madame Hemingway,
zauważyłam Starcie królów
pod Domem jedwabnym.
Potem wróciłam do swojego biurka z Letniego domku,
Następnie, w drodze do domu, kupiłam Zatrute ciasteczko
ponieważ mam Złudne marzenia
Przygotowując się do snu, wzięłam Opowieść wdowy,
i uczyłam się Kołysanki dla wisielca,
zanim powiedziałam dobranoc Czarnoksiężnikowi z archipelagu.
Fantastycznie Ci to wyszło!
OdpowiedzUsuń"W czasie obiadu z Madame Hemingway,
zauważyłam Starcie królów
pod Domem jedwabnym. "
Pozazdrościć. :D
Naprawdę ciekawie:)
OdpowiedzUsuńCokolwiek enigmatycznie zabrzmiało polecenie służbowe, padłam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Świetne :). Zabawa pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuń"i uczyłam się Kołysanki dla wisielca,
OdpowiedzUsuńzanim powiedziałam dobranoc Czarnoksiężnikowi z archipelagu. "
SUPER :D Też muszę się w to kiedyś pobawić ;)